GRUZJA na talerzu – Chaczapuri Lobiani (z fasolą)
Stary rozciągnięty dres, bluza albo flanelowa koszula, która nie wiadomo skąd wzięła się w domu, ciepłe skarpety. Tak, to wszystko asortymenty cudownie leniwego dnia. Kiedy nie trzeba iść do pracy, nie ma żadnych pilnych spraw, kawę pije się godzinę i największym wyzwaniem jest podjęcie decyzji, który serial obejrzeć. W takie dni, kiedy już znudzi mi się skakanie między programami typu „Dzień Dobry Śniadanie” zazwyczaj bierze mnie na sprzątanie. Odkurzenie starych przedmiotów, którzy uporządkowanie zawsze odkłada się „na później”. Tym razem padło na pamiątki z wyjazdów. Skończyło się godzinnym szperaniem w pamiątkach i zdjęciach z Gruzji. Potem poszło szybko. Sprawdzenie zawartości lodówki, krótki wyskok po kilka brakujących składników i już. Chaczapuri Lobiani zagościło na obiedzie.
To nie pierwszy gruziński smakołyk, jak opisywałam na naszym blogu. Przepis na lobio – zapiekaną fasolę znajdziecie TUTAJ.
Kuchnia gruzińska jest prosta. Dania składają się z niewielu składników, jej sekretem są jednak pyszne sery i zioła, które można dostać tylko na miejscu. Na naszej szerokości geograficznej trzeba kombinować i szukać substytutów. Chyba mi się udało, bo moje chaczapuri w smaku naprawdę przypominało, to które serwowano nam w Gruzji. Nie mam tylko takiej wprawy przy formowaniu ciasta. Gruzinki w minutę potrafiły uformować cieniutkie równie placuszki. Mi nie wyszło tak zgrabnie, ale wierze, że jeszcze się nauczę.
Przepis dyktowany przez Maję, niezastąpioną gruzinkę, która przyjęła nas do swojego domu, u stóp Kazbeku.
Składniki na farsz:
- ½ kg czerwonej fasoli
- 3 czerwone cebule
- odrobina oleju
- orzechy włoskie
- 4 ząbki czosnku
- zielenina – najlepiej kolendra, ale może też być pietruszka
- ocet winny
- przyprawy: słodka i ostra papryka, sól i pieprz, chili
- tłuszcz do smażenia
Składniki na ciasto:
- 1 kg mąki pszennej
- 20 g świeżych drożdży
- pół szklanki mleka
- pół szklanki jogurtu naturalnego
- sól
Farsz:
Fasole namoczyć najlepiej na całą noc. Potem gotować, odsączyć i fasole i ugnieść – ma być gęstej i spoistej konsystencji. Cebule posiekać i czosnek posiekać i przysmażyć na patelni. Połączyć z fasolą i zblendować razem z orzechami, podlać odrobiną octu winnego i doprawić zieleniną i przyprawami.
Ciasto:
Składniki na ciasto połączyć, dobrze ugnieść, aż ciasto będzie miało spójną, jednolitą konsystencje. Ciasto podzielić na dwie części i odłożyć w suche, ciepłe miejsce, aż dwukrotnie zwiększy swoją objętość.
Połączenie:
Wyrośnięte ciasto rozwałkować, na środku „placka” położyć farsz, przykryć drugim plackiem i mocno zlepić oba kawałki ciasta po bokach. Sposobów na sklejanie chaczapuri jest tyle co gruzińskich domów. Grunt, żeby ciasto nie było za grube, ale też utrzymywało farsz w środku.
Tak przygotowany placek pieczemy na patelni.
SMACZNEGO
(A)
5 komentarzy
Tomasz
Czosnek zabija wszystko
admin
To zależy od tego czy lubi się smak czosnku. My lubimy dlatego dla nas przepis jest idealny.
Agnieszka
Jeśli ktoś mówi że czosnek zabija smak to nie ma pojęcia o gruzińskiej kuchni… Tam smak i zapach czosnku towarzyszy na każdym kroku. Przepis jest pyszny i bardzo autentyczny. Dziękuję autorce bo jak dotąd nie udało mi się odtworzyć smaku Lobiani, które kiedyś jedliśmy przyrządzone przez znajomego Gruzina. Rodzina zachwycona 🙂
admin
dziękujemy za ciepłe słowa
Ja
Fajnie
Taki spontan.Tylko co z namoczeniem fasoli na całą noc?