KREM z porów
Zupy w postaci kremów mają same zalety. Są smaczne, proste i sycące. Uświadomiłam sobie, że choć większość dostępnych w Polsce warzyw przerobiłam już blenderem na miazgę jakoś udało się uniknąć takiego losu porowi. Szybko naprawiłam swój błąd, zakupiłam potrzebne składniki i przystąpiłam do gotowania.
Zupa nie wymaga dużo pracy jedyna nieprzyjemna czynność to posiekanie pora, przy którym zawsze płaczę. Nie działają na mnie żadne znane mi sposoby zapobieganiu płaczu przy krojeniu tego warzywa. Może Wy znacie jakieś genialne sposoby na walkę ze łzami?
Inspiracja zaczerpnięta z „Wielkanoc, 110 najlepszych przepisów”
Składniki
- 3 pory
- cebula
- 2 ząbki czosnku
- 1 i ½ l bulionu
- 4 łyżki kaszy jaglanej
- oliwa
- 100 ml śmietany
- ½ łyżeczki suszona bazylia
- gałka muszkatołowa
- sól i pieprz
Dodatkowo:
- kawałek szynki szwarcwaldzkiej
- listek świeżej bazylii
Przygotować bulion. Pory oczyścić z ziemi. Białą i jasno zieloną część przekroić wzdłuż i posiekać na drobne plasterki. Cebule i czosnek obrać, następnie posiekać. Rozgrzać oliwę na dużej patelni. Zeszklić cebule i czosnek, dodać posiekanego pora. Smażyć ok. 5 minut, aż por zmięknie. Warzywa dodać do gotowego bulionu. Dodać kaszę jaglaną i suszoną bazylię. Gotować około 30 minut. Śmietanę rozprowadzić z niewielką ilością gorącej zupy, dodać do garnka. Gotować kolejne 2-3 minuty. Zupę zmiksować blenderem. Doprawić gałką muszkatołową, sola i pieprzem.
Szynkę pokroić na mniejsze kawałki. Podgrzać je na suchej patelni beztłuszczowej około 2 minut. Przelać krem do miski i podawać z chipsem z szynki i listkiem bazylii.
SMACZNEGO
(K)
2 komentarze
Madzia
Ja mam sposób na uniknięcie łez przy siekaniu cebuli/ pora i usprawnienie pracy! 😉 Thermomix 😉
admin
Thermomix na pewno ułatwia sprawę 😛