MOSKOLE ziemniaczane placuszki
Krótkie ferie w Zakopanem pomogły się oderwać od codzienności oraz poczuć zimowe, sportowe emocje. Dwa dni spędzone na kibicowaniu i poznawaniu lokalnej kuchni zaowocowały nowymi odkryciami. Jednym z nich są podhalańskie, ziemniaczane placuszki. Jest to idealna odskocznia od ciężkich potraw typu kwaśnica czy różnego rodzaju mięs, które górale przyrządzają jak nikt inny. Po powrocie do domu pomysł na obiad był tylko jeden. Na stole zawitały mosokle.
Składniki
- 0,5 kg ugotowanych ziemniaków
- 250 g mąki
- 1 jajko
- ½ szkl zsiadłego mleka/maślanki (mniej kaloryczna opcja z jogurtem naturalnym)
- sól i pieprz
Ziemianki obrać i ugotować w solonej wodzie. Gdy ziemianki będą miękkie odcedzić i utłuc na puree. Odłożyć i odczekać aż ostygnie. Do ziemniaków dodać mąkę, jajko, zsiadłe mleko (lub inny nabiał) oraz przyprawy. Zagnieść składniki ze sobą dokładnie. Stolnice obsypać mąką i wyłożyć ciasto. Uformować placuszki o grubości około 1 cm. Upiec na rozgrzanej, beztłuszczowej i suchej patelni z obu stron. Najlepiej smakuję z masłem czosnkowym lub góralską bryndzą.
SMACZNEGO
(K)