KONFITURA truskawkowa
W tym roku publikowane były już dżemowe eksperymenty (czytaj tutaj). Dlatego tym razem pora na klasykę. Dobra, lekko kwaskowata konfitura świetnie się nada do ciast, ale też po prostu na kanapki.
Przepis odnaleziony w starych przepisach mamy.
- 2 kg truskawek
- 2 łyżeczki kwasku cytrynowego
- ¾ szklanki cukru
Wszystkie truskawki dokładnie umyć i osuszyć. Owoce odszypułkować, pokroić na ćwiartki i wrzucić do garnka z grubym dnem (można sobie pomóc też blenderem). Truskawki smażyć około 30-40 minut, po tym czasie dodać cukier. Gotować, mieszając, aż do wrzenia. Po tym czasie dodać kwasek cytrynowy i znów gotować, aż do osiągnięcia odpowiedniej konsystencji.
Po tym czasie gotową konfiturę włożyć do wyparzonych słoiczków. Postawić do góry dnem a potem pasteryzować (więcej o pasteryzacji przeczytasz tutaj).
SMACZNEGO
(A)