Mięciutkie PIERNIKI (na ostatnią chwile) #6
Święta bez ciasteczek są jak weekend bez imprezy, jak dom bez psa, jak wakacje bez słońca, jak empetrójka bez muzyki. Niby wszystko jestem sobie w stanie wyobrazić, ale na pewno nie zaakceptować i znieść.
Wiele przepisów wskazuje, że pierniki powinny dojrzeć. Odleżeć swoje przez 4 tygodnie w puszkach. A co jeśli się zagapiło i nie ma już czasu na takie „leżakowanie”? Mamy na to sposób. Oto przepis na pyszne, wyraziste pierniki „na ostatnią chwilę”.
Przepis inspirowany książką „Cuda z piernika”, Mima Sinclair.
Składniki (na 1 kg ciasta)
- 500 g mąki tortowej
- 3 łyżki miodu
- 200 g brązowego cukru
- 200 g masła
- starta skórka z 1 cytryny
- 4 łyżeczki startego imbiru
- 2 łyżeczki mielonego cynamonu
- 1 mielona gałka muszkatołowa
- ¼ łyżeczki mielonych goździków
- 1 łyżeczka sody
- 1 jajko
Miód, cukier, masło, skórkę z cytryny i przyprawy podgrzać w garnku z grubym dnem. Mieszać, aż do rozpuszczenia cukru. Zwiększyć płomień i doprowadzić całość do wrzenia. Po tym czasie zgasić palnik, dodać sodę. Kiedy całość zacznie się pienić energicznie zamieszać i zostawić do schłodzenia na około 20 minut.
Przesiać mąkę i dodać do mikstury. Całość wymieszać (łyżką lub blenderem). Pod koniec wbić jajko, ponownie zamieszać.
Mimo, że ciasto jest bardzo lepkie, nie należy dodawać do niego więcej mąki. Należy je urobić w garnku, lub na stolnicy aż wszystkie składniki się połączą, odczekać aż będzie letnie, owinąć w folię spożywczą i odłożyć do lodówki na 1 godzinę.
Ciasto jest bardzo mięciutkie, dlatego jeśli podczas wykrawania pierniczków będzie ono za lepki, trzeba znów włożyć je do lodówki na kilka minut.
Piec w temperaturze 180°C przez około 10 minut.
Do dekoracji pierniczków można użyć lukru z tego wpisu.
SMACZNEGO
(A)
Jeden komentarz
~Jaglusia
Wyglądają cudownie! Jak można nie kochać pierniczków. 🙂
https://jaglusia.wordpress.com/