SAŁATKA z kaszy gryczanej
Kwiecień-plecień, jak to mówią, poprzeplata, trochę zimy, trochę lata. A skoro tak, to na pewno przy da się wszystkim trochę pozytywnej energii. Najłatwiej przemycić ją oczywiście na talerzu. Sałatka to zawsze świetny pomysł, a tą można nazywać – „raz, dwa, trzy”. Składa się z trzech elementów, przyrządza się ją banalnie prosto i nie pochłania za wiele czasu przy przygotowaniu. Najważniejsze że znika szybko z talerza i syci. Idealne sprawdza się jako wypełniacz korporacyjnego lunchboxa.
Składniki:
- woreczek kaszy gryczanej
- garść świeżego szpinaku
- 5-7 suszonych pomidorów
- przyprawy: sól, kolorowy grubo mielony kolorowy pieprz
- łyżka oliwy
- listki świeżej bazylii
Kaszę gryczaną ugotować w osolonej wodzie, tak długo jak podano na opakowaniu. Szpinak umyć, suszone pomidory pokroić na mniejsze kawałki. Rozgrzać oliwę na patelni dodać ugotowana kaszę, dodać szpinak i suszone pomidory. Wszytko dokładnie wymieszać ze sobą i podsmażyć kilka minut. Zdjąć z ognia i przełożyć ciepłe danie na talerz. Doprawić świeżo mielonym pieprzem i położyć listki bazylii.
SMACZNEGO
(K)